Ewelina Lisowska na Instagramie
Ewelina Lisowska aktywnie udziela się w social mediach, dzięki czemu fani mogą być na bieżąco z tym, co dzieje się w jej życiu. Ostatnio wokalistka relacjonowała im swój bajeczny urlop we Włoszech. Choć zdążyła już wrócić do domu, nie przestała chwalić się na Instagramie wakacyjnymi zdjęciami. Kolejne wrzuciła z okazji Dnia Dziecka.
Ewelina Lisowska w bikini
Najnowsze zdjęcie Eweliny Lisowskiej skutecznie przykuło wzrok jej obserwatorów i sprowadziło na piosenkarkę lawinę komplementów. Ubrana jedynie w niewiele zakrywające bikini 31-latka zapozowała do zdjęcia tyłem, eksponując przy tym pośladki. W opisie fotografii nie zamierzała jednak dzielić się kolejnymi wspomnieniami z wakacji, a pochwaliła się, jakim prezentem uraczyła samą siebie z okazji Dnia Dziecka.
Ja dzisiejszy dzień zaczęłam od badania krwi. Jestem w tym sumienna i systematyczna, bo mając dwie choroby przewlekłe, badam się co kwartał. Wiem jednak, że wiele osób o tym zapomina… – zaczęła obszerny wpis.
Lisowska zwróciła się do fanów
Ewelina, mając już uwagę fanów, wystosowała do nich apel.
Pamiętajcie, że ważna jest profilaktyka. Zanim zażyjesz polecany suplement od ulubionego influencera, sprawdź czy twój organizm akurat tego potrzebuje. Dlatego nie zdradzę ci, jakie suplementy spożywam, bo to bardzo indywidualna sprawa – napisała.
Autorka hitu „W stronę słońca” zwróciła się ponadto do obserwatorów ze szczerymi życzeniami:
Dorosłym dzieciom życzę zdrowia, bo z resztą dacie sobie radę. A dzieciom i młodzieży… Żeby nie chcieli zostać youtuberami, tiktokerami i co tam jeszcze będzie modne… Żeby mieli odwagę być sobą, rozwijali swoje pasje i osiągali sukcesy w swoich ulubionych dziedzinach
Przy okazji gwiazda zapowiedziała swój muzyczny powrót, którego jej sympatycy od dłuższego czasu z niecierpliwością wyczekują.
Wiem, że się niecierpliwicie na moje nowości muzyczne, ale obiecuję, że to już ostatnia prosta. Muzyka daje mi najwięcej przyjemności w życiu i zapewniam, że nigdy jej nie zostawię, nawet jakbym mogła całymi latami leżeć na plaży i nic nie robić. Uwielbiam swoją pracę i marzyłam o niej od dziecka, także bez obaw. Zaraz wracam – zapewniła.
Jedna z obserwatorek postanowiła dopytać, co dokładnie oznacza „ostatnia prosta” z wpisu wokalistki. Lisowska odpowiedziała.
Wkrótce wszystko wyjaśnię i wytłumaczę, bo kiedy już kończy się zabawa i wchodzą w grę kontrakty, to nic nie jest już takie proste. Pewne rzeczy muszą potrwać… – uchyliła rąbka tajemnicy.